Od dziś obowiązuje trzeci stopień alarmowy na wybranych liniach kolejowych. Możliwe jest wprowadzenie ograniczeń w poruszaniu się po terenie strategicznych obiektów i w ich sąsiedztwie, między innymi – ograniczenia w parkowaniu. Czekamy na szczegóły decyzji rządu.
Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, trzeci stopień alarmowy (kod „Charlie” w czterostopniowej skali CRP) będzie obowiązywał co najmniej do 28 lutego przyszłego roku. Nie znamy jeszcze dokładnej listy objętych nim linii kolejowych. Z pewnością jednak wśród nich znajdzie się Linia Hutnicza Szerokotorowa.
Cel wprowadzenia alarmu to przeciwdziałanie rosyjskiej dywersji, bezpośrednio zagrażającej bezpieczeństwu Polski i Polaków. Poprzez dokonywanie zamachów Rosja chce zastraszyć nasz kraj i rządzących, zmuszając ich do zaprzestania wspierania Ukrainy. Związana z tymi działaniami dezinformacja ma zaś wzbudzić w Polsce nastroje antyukraińskie.
Wprowadzenie trzeciego stopnia oznacza dyżury dla osób funkcyjnych (we wskazanych urzędach administracji publicznej – całodobowe), oaz całodobowy nadzór nad tymi obiektami wchodzącymi w skład linii kolejowych, które wcześniej nie były objęte nadzorem. Osobom wyznaczonym do pełnienia zadań ochronnych (w tym konkretnym przypadku – m. in. funkcjonariuszom Straży Ochrony Kolei) będzie wydana broń i amunicja. Zostanie też przeprowadzona kontrola dostępności obiektów na wypadek ewakuacji.
Inne skutki wprowadzenia alarmu „Charlie” to ograniczenie do minimum liczby miejsc ogólnodostępnych w obiektach i rejonach obiektów. Mogą też zostać ograniczone możliwości parkowania pojazdów przy obiektach chronionych.
Powodem wprowadzenia alarmu jest
wysadzenie fragmentu toru, do którego doszło wieczorem w sobotę 15 listopada br. Sprawcy
usiłowali doprowadzić do wykolejenia pociągu, co na szczęście im się nie udało. Dywersji dokonali na zlecenie służb Rosji dwaj posiadacze ukraińskich paszportów, z których jeden został wcześniej zaocznie skazany za sabotaż przez lwowski sąd. Obaj uciekli na Białoruś.